O niemieckim nowym historyzmie często mówi się jako o wzorcowym w odniesieniu do Polski. Nie chodzi tutaj tylko o kontekst historyczny i podobne często zniszczenia tkanki miejskiej, ale również o samą stylistykę.
Na tle nowego historyzmu w krajach anglosaskich czy Rosji i Ukrainy niemiecki historyzm wydaję się tu być najoszczędniejszy w wykorzystaniu klasycyzującego detalu. Inną cechą szczególną jest częste nawiązywanie do europejskiej architektury 20-lecia międzywojennego.
przeczytaj:
- Polityka na Wyspie Spichrzów
- Współczesny historyzm to nie pastisz
- Karta Wenecka – eksperyment, który się nie powiódł
- Disneyland we Frankfurcie n.Menem
- Walka kontrastu z harmonią – o przestrzeni jako wartości
Niemiecki współczesny historyzm to już nie tylko małe podmiejskie wille klasy średniej, jak było do niedawna, ale również większe kubaturowo budynki mieszkalne w śródmieściach. Właśnie w nich specjalizuje się berlińska pracownia Patzschke & Partner Architects:
”Firma promuje i działa na rzecz architektury, która wzbogaca przestrzeń życia pięknem. Firma rozumie ewolucję historycznej architektury jako kontynuację form, tradycję, która udowodniła swoją wartość na przestrzeni wieków. Zachowanie wartości poprzednich wieków i znajdywanie dla niej języka odpowiadającego potrzebom teraźniejszości jest jednym z głównych zadań architekta”.
Więcej o firmie dowiedzą się Państwo na jej stronie internetowej: http://www.patzschke-architektur.de/en/office/
Jako przyczynek do dyskusji pokazujemy zestawienie ukazujące dwa zupełnie odmienne podejścia do architektury, dwie krańcowo odmienne filozofie, które prezentuje niemiecka firma oraz polski architekt, uważany za gwiazdę architektury i nasz ”produkt eksportowy” – Robert Konieczny.
Filozofia firmy Patzschke & Partner Architects
Krzysztof Czyż
profil na FB: Rekonstrukcje i odbudowy
Zdjęcia pochodzą z ww. strony.