Dziś chciałabym przytoczyć jeden z ciekawych, pewnie też mało znanych, epizodów z dziejów Górek Wschodnich. Jak wiadomo, wspomniane osiedle zlokalizowane jest na Wyspie Sobieszewskiej, na samym jej zachodnim krańcu. Warto tu sięgnąć do genezy powstania dwóch odrębnych wsi: Górek Wschodnich i Zachodnich. Miało to miejsce w nocy 31.01/1.02. 1840 r. , kiedy to zator lodowy spowodował przelanie się Wisły przez wały. Powstała wówczas Wisła Śmiała, której nurt rozdzielił trwale jedną wieś na dwie odrębne części.

W dwudziestoleciu międzywojennym na terenie Górek Wschodnich, zwanych wtedy po niemiecku Östlich-Neufähr, postanowiono zlokalizować port wodno-lotniczy. W 1925 r. pierwsze tego typu loty odbyły się z wód Zatoki Gdańskiej w Sopocie. Zrezygnowano z tej lokalizacji ze względu na niesprzyjające warunki związane z otwartym basenem morskim. Dlatego zapadła decyzja o przeniesieniu tego przedsięwzięcia na wody Martwej Wisły właśnie w Górkach Wschodnich. Loty te odbywały się w ramach stałych połączeń naszego miasta ze Szwecją. Pasażerowie byli dowożeni do Górek Wschodnich łodziami. Jeszcze w tym samym roku połączenie to zostało zlikwidowane. W trzy lata później postanowiono przywrócić loty samolotów w tej samej lokalizacji. Wybudowano dworzec wodno-lotniczy wraz z zapleczem warsztatowym przy ob. ul. Ornitologów i ustanowiono stałe połączenie lotnicze: Gdańsk-Kalmar.
Loty odbywały się trzy razy w tygodniu i były obsługiwane przez hydrosamoloty typu „Junkers” i „Dornier Wal”. Wkrótce ponownie zrezygnowano z tego przedsięwzięcia.
13 VII 1932 r. w dawnym porcie wodno-lotniczym zatrzymała się największa w tamtym czasie łódź latająca „Dornier Do-X”. Została ona udostępniona zwiedzającym. Dodatkowo pilot wykonał lot okrężny nad Sopotem.

Przeczytaj o starej wędzarni.

Nie znam dalszych losów przedwojennych budynków należących do zlikwidowanego portu wodno-lotniczego. Wiem natomiast, że w 1946 r. przejął je Instytut Medycyny Morskiej i Tropikalnej ówczesnej Akademii Lekarskiej w Gdańsku. Po przeprowadzeniu remontu i adaptacji w 1948 r. powstało tam osiem pomieszczeń laboratoryjnych oraz pomieszczenia gospodarcze, jako tzw. Stacja Biologiczna. W 1949 r. kierownikiem tej placówki został jej inicjator i organizator, znany wybitny naukowiec, prof. Fryderyk Pautsch (1911-1992) .
Po usamodzielnieniu się Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej, właścicielem stacji została w 1955 r. Akademia Medyczna. W latach 1958-69 placówka współpracowała z Gdańskim Towarzystwem Naukowym, a jej kierownik przewodniczył komisji GTN ds. Stacji Biologicznej. W latach 1964-69 nowym administratorem został dr Tadeusz Dominiczak, który zaprojektował i zrealizował remont i przebudowę obiektów należących do tej placówki.

W 1970 r. Akademia Medyczna przekazała ośrodek nowo powstałemu Uniwersytetowi Gdańskiemu, który pozostaje do dziś jego gospodarzem. Tak powstała Morska Stacja Biologiczna UG obecnie podlegająca Wydziałowi Biologii. Jej patronem został prof. Pautsch.

Dzięki kontaktom naukowym jej patrona, a zarazem organizatora, możliwa jest współpraca jej obecnych pracowników z różnymi ośrodkami na świecie np. Reed Institute w Portland (Oregon, USA), Institute of Biochemistry, Carleton University w Ottawie (Kanada) i Laboratoire de Biologie Collège de France w Concarneau (Francja).
Dzięki dogodnej lokalizacji placówki na styku wód słonych i słodkich możliwe jest prowadzenie badań fauny zamieszkującej różne rodzaje wód pod kątem np. ich fizjologii i biochemii oraz wpływu zanieczyszczeń na te organizmy.
Przedwojenny budynek należący do wspomnianego portu lotniczego istnieje nadal. Każdy, kto przyjedzie do Górek Wschodnich, może go zobaczyć. Ulica Ornitologów jest krętą uliczką, której oba końce łączą się z ul. Nadwiślańską, czyli arterią biegnącą równolegle do Martwej Wisły.

 

 

Maria Sadurska

Gdańsk, Polska

Dodaj opinię lub komentarz.