Misja pruska

Pierwsze próby chrystianizacji Prus były dokonywane już pod koniec X wieku. Związane są z osobą św. Wojciecha, biskupa rodem z Pragi i misjonarza. W kwietniu 997 roku wyruszył w towarzystwie orszaku zbrojnego i dwóch mnichów do Prus. Pochód zbrojny, odprowadził misjonarzy przez Pomorze Gdańskie do granic Prus, gdzie trójka krzewicieli wiary kontynuowała swoją misję.

Już pierwsze zetknięcie z pogańskimi mieszkańcami Prus przyniosło niepowodzenie. Prusowie wypędzili misjonarzy, a św. Wojciech odniósł nawet rany. Po fatalnym rozpoczęciu misji postanowili wracać do Polski, pod opiekę króla Bolesława Chrobrego. Niestety nie dożyli szczęśliwego powrotu, zaskoczony podczas snu św. Wojciech został uderzony toporem lub włócznią w serce. Zginął w uroczystość Św. Jerzego, 23 kwietnia 997 roku. Trupowi św. Wojciecha Prusowie ucięli głowę, dwóch pozostałych misjonarzy jednak ocalili. To był smutny koniec pierwszej misji pruskiej, która trwała nie więcej niż 12 dni. Idea misyjna nie umarła jednak, tym bardziej, że papież Sylwester II w roku 999 kanonizował biskupa Adalberta. Imię to stało się później łacińskim odpowiednikiem Wojciecha, choć nie stoi z nim w żadnym związku etymologicznym.

widok na Oliwę
Chrystianizacja Prus była prowadzona nadal z uprawnienia papieża Innocentego III przez cystersów z wielkopolskiego klasztoru w Łeknie, opactwa wywodzącego się z linii morymundzkiej zakonu. Na czele misji stanęli mnisi cysterscy z dwoma wielmożami, Surwabuną i Warbodą, Papież mianował w roku 1216 Chrystiana – cystersa, który wcześniej chrystianizował te tereny biskupem Prus. W tym czasie książęta i biskupi polscy uczynili liczne nadania dla nowego biskupstwa pruskiego. Spotkało się to z gwałtowną reakcja pogańskich Prusów, którzy zaczęli tępić neofitów oraz przybyłych misjonarzy, napadali odwetowo również na sąsiadujące ziemie polskie.

W związku z zaistniałą sytuacją papież Honoriusz III ogłosił krucjatę na pogańskie Prusy. W roku 1222 z ziem polskich ruszyła wyprawa rycerska, pod wodzą książąt: Leszka Białego, Konrada Mazowieckiego, Henryka Brodatego oraz arcybiskupa gnieźnieńskiego Wincentego. Wyprawę powtórzono w roku następnym, przez co umocniono panowanie Polski na Ziemi Chełmińskiej, będącej głównym oparciem dla biskupa pruskiego i jego misji.

Zmagania z oddziałami pogańskich Prusów jednak nie ustępowały i prowadziły do stopniowego wyniszczenia terenów pruskich i ościennych. Dopiero włączenie Krzyżaków, około roku 1230 w misję pruską spowodowało ostateczny sukces. Zakon sprowadził w roku 1226 książę Konrad Mazowiecki do obrony ziem polskich przed napadami Prusów. Krzyżacy osiedli na Ziemi Chełmińskiej i rozpoczęli podbój Prus.

Oliwa

Cesarz niemiecki Fryderyk II wydał w roku 1226 przywilej (zwany „Złotą Bullą z Rimini”), potwierdzony w roku 1234 przez papieża Grzegorza IX, na mocy którego zdobyczne tereny pruskie stawały się automatycznie własnością Krzyżaków. Książę Konrad Mazowiecki i biskup Chrystian w osobnych dokumentach wyrazili również zgodę na objęcie przez nich części zdobytych ziem pruskich. Kolonizacja ziem pruskich przez rycerzy zakonu krzyżackiego oraz utworzenie państwa krzyżackiego, kończy okres drugiej pruskiej misji. W sensie duchowym Krzyżacy nie dbali zbytnio o chrystianizację ludności. Brutalne metody nawracania, przyniesione do Prus przez Krzyżaków sprawiły, że liczba chrześcijan w Prusach zwiększała się głównie dzięki temu, że miejsce zabijanych Prusów zajmowali chrześcijańscy osadnicy, głównie Niemcy.

cdn…

Wojciech Stybor

Copyright © 2005 Wojciech Stybor. All rights reserved.

Dodaj opinię lub komentarz.