Mieszczańska jest ulicą, na której nic nie ma. Nic oprócz hotelu. Została całkowicie zburzona pod koniec wojny i nie odbudowano jej nawet w małym ułamku. Mieszczańska to ulica kałuż i garaży. Nawet zdjęcia kolorowe wychodzą tam smętnie.

Ulica Mieszczańska od strony Długiego Targu

Przed wojną  na Mieszczańskiej były  tylko cztery numery, dwa po prawej, dwa po lewej. Numer 1 i 2 to bank drezdeński. Jego usytuowanie odpowiada obecnym garażom i parkingowi na klepisku. Numer 3 należał do Ogarnej 83/84, a numer 4 to mała kawiarenka. Na jedynym zdjęciu przedwojennym Mieszczańskiej, jakie jest mi znane, trudno określić, która jest to strona ulicy, choć obstawiałabym 3 i 4 po stronie wschodniej.

Samochody i garaże  stoją na miejscu numerów 1 i 2
Numery 3 i 4 to obecnie miejsca postojowe. Samochody stoją na piwnicach kamienic.
Ulica Miłego Piwa przed wojną

Mieszczańska nie ma też szczęścia do nazwy. Początkowo była to  Poprzeczna (łączy Długi Targ z Ogarną) i pojawiła się w roku 1357. W 1415 r. zaczęto ją nazywać uliczką Birhalsa (Birhalssche Gasse) – prawdopodobnie od nazwiska, jednak ów Birhals tu nie mieszkał. Później  nazwa przeszła różne przekształcenia: Bierholtsche Gasse w 1625, Baerholder Gasse w 1809, Baehrholdsche Gasse w 1810, Berholdschgasse w 1817. I tak zostało. Aż do 1945 była to uliczka Berholda. Czemu zatem Mieszczańska?

 

Ciekawe są te przekształcenia nazwy. W 1625 Bierholtsche Gasse oznaczała uliczkę Miłego Piwa.  Szkoda. Ulica Miłego Piwa byłaby znakomita.

Anna Pisarska

Dodaj opinię lub komentarz.